wtorek, 27 października 2009

Rashomon

Wstałam tego dnia później niż zwykle. Naga pomaszerowałam do łazienki, gdzie letnia woda zmyła ze mnie resztki snu. Krytycznym okiem spojrzałam w lustro oceniając swoją figurę. Piersi ciągle na “swoim miejscu”, płaski brzuszek, no i moje zgrabne, smukłe nogi. “Nie ma się czego wstydzić” - pomyślałam. Prawie cztery dychy na karku a ciągle mogę uwodzić mężczyzn i chłopców. Odwróciłam się na pięcie stając tyłem do lustra na palcach i w lekkim rozkroku. Pośladki jędrne, opalone ciało – prezentowałam się naprawdę nie źle. Moja córka Ola i jej kuzynka Natalia przebywają z moim aktualnym kochankiem nad morzem. „Pewnie zaliczył już obie” – pomyślałam z nutą zazdrości, czując jednocześnie jak wzrasta we mnie pożądanie. Zarzuciłam na siebie szlafroczek Oleńki i złapałam za komórkę.
- Nie przeszkadzam ci kochanie, możesz swobodnie rozmawiać? - Zapytałam podnieconym głosem.
- Nie kotku – odparł mój kochanek
- To dobrze – odparłam. Po waszym powrocie, Ola z mężem mają wyjechać na weekend. Może znalazłbyś trochę czasu dla mnie? Od naszego ostatniego razu kiedy się kochaliśmy, minęły już wieki.
Przed oczami jawił mi się obraz jak ostatni raz byłam rżnięta przez mojego chłopca. Dwa albo trzy tygodnie temu zadzwoniłam do mieszkania sąsiadów. Brat z ojcem mojego ogiera wyjechali gdzieś i mieli wrócić dopiero wieczorem, mama natomiast poszła po zakupy i mogła przyjść w każdej chwili. Przywarliśmy do siebie całując się namiętnie.
- Ile mamy czasu? – zapytałam konkretnie.
- Nie wiem – odparł chłopiec zgodnie z prawdą
- Próbujemy?
- Tak – odpowiedział.
Podciągnął moją spódniczkę wysoko na biodra, zrywając jednocześnie majteczki, podczas gdy ja szybko uporałam się z jego rozporkiem. Posadził mnie na szafce chwytając jednocześnie za kolana i dopychając nogi do boków ciała. Zdążyłam jeszcze podciągnąć bluzkę ze stanikiem pod samą szyję, kiedy jego członek wślizgnął się do środka. Kochaliśmy się jak by to miał być nasz ostatni raz. Szczytowaliśmy równocześnie, głęboko, mocno na siebie napierając.
Zakończyliśmy rozmowę a ja czułam falę gorąca zalewającą moje krocze. „Nie obejdzie się bez mojego srebrnego przyjaciela” – pomyślałam, kierując się do pokoju. Z szafki na pościel i ręczniki, gdzie nikt poza mną nie zaglądał, wyjęłam wibrator. Usiadłam na kanapie, szeroko rozchylone stopy opierając na blacie stołu. Uwolniłam się częściowo z krępującego mnie szlafroka. Lewą ręką masowałam swoje nabrzmiałe już sutki, prawą zaś skierowałam w stronę norki. Wsadziłam głęboko chłodny metal do mojego wnętrza, czując jak wilgotnieje z każdą sekundą. Chwilę powoli poruszałam miarowo wibratorem w mojej cipce, kiedy przeraźliwy dźwięk dzwonka wyrwał mnie z moich dalszych zapędów. Zawiązałam mocno pasek szlafroka chowając jednocześnie wibrator pod poduszkę.
Za drzwiami stał sąsiad z drugiego piętra, emerytowany pułkownik wojska. Zadbany, przystojny pięćdziesięcio parolatek wzbudzający u kobiet niebywałe poczucie bezpieczeństwa i pragnienie bliskości. Jego trzecia żona, atrakcyjna szatynka była mniej więcej w moim wieku.
- Dzień dobry – przywitał się ze mną, a jego wzrok prześlizgnął się po moim ciele.
- Dzień dobry – odpowiedziałam, czując jak szybko bije mi serce.
- Chyba u pani znajduje się klucz od wózkowni? - Zapytał.
Wózkownią umownie mieszkańcy bloku nazwali pomieszczenie, w którym trzymaliśmy rowery, wózki a pan Robert swojego ścigacza. Młodzi chłopcy zazdrościli panu pułkownikowi tego motocykla.
- Proszę wejść, zaraz poszukam tego klucza – wskazałam pokój, zapraszając oficera do wejścia.
Pan Robert usiadł na kanapie, na której jeszcze przed chwilą tak mocno sobie dogadzałam. Podeszłam do komody w której powinien znajdować się klucz. Pochyliłam się nad szufladą, wypinając pupę w stronę mojego gościa. Nagle kątem oka zauważyłam w lustrze jakiś przedmiot w ręku żołnierza. Ze zgrozą uświadomiłam sobie, że jest to mój wibrator, na pewno jeszcze ciepły i lepki od moich soczków. Ze wstydem pochyliłam głowę nad szafką. Pan Robert niczym rasowy komandos, bezszelestnie zjawił się za moimi plecami. Stanowczym ruchem pozbawił mnie szlafroka, zmuszając jednocześnie do stanięcia w rozkroku. Jego dłoń wtargnęła między moje uda badając stopień podniecenia. Usłyszałam tylko hałas otwieranego rozporka i szum opadającego materiału. Poczułam jak prącie żołnierza powoli wsuwa się w moją norkę. Nie protestując oparłam ręce na ścianie. Pan pułkownik tymczasem dobił do dna mojej cipki. Jego stanowcze ruchy powodowały, że unosiłam się na palcach, jęcząc cichutko. Tymczasem Robert zajął się moimi piersiami ugniatając je mocno. Było mi naprawdę dobrze, właśnie takiego rżnięcia potrzebowałam, szybkiego stosunku bez gry wstępnej. Nagle mój nowy kochanek wyciągnął swojego kutasa, rozchylając jednocześnie pośladki. Wiedziałam co teraz nastąpi. Rozgrzany, ociekający soczkami kutas wpychał się powoli do mojej dupci. Nie jeden raz uprawiałam analny i czerpałam z tego wiele przyjemności. Doświadczony kochanek wiedział jak postępować z kobietą. Posuwał mnie delikatnie w dupcie jednocześnie ostro masując mi łechtaczkę. Jeszcze kilka pchnięć i wykrzyczałam mój orgazm w stronę lustra. Pułkownik odwrócił mnie szybko zmuszając do klęknięcia. Obie ręce splótł na moim karku, dyktując tempo. Jego pała szczelnie wypełniła moje usta. Zaczęłam robić mu loda chcąc zrewanżować się za doznany wcześniej orgazm. W pewnym momencie komandos mocniej przytrzymał moją głowę tak, że końcówka jego kutasa tkwiła w moim gardle. Kaskada „wysokooktanowego” białka wlała mi się do buzi. Przełknęłam wszystko, zlizując resztę płynu z jego dzidy.
- I po co tak się męczyłaś? – zapytał oficer wskazując na wibrator. Wystarczyło poprosić. Następnym razem po prostu zadzwoń. To mówiąc klepnął mnie mocno w pupę.
- Rozkaz – odpowiedziałam, salutując
Oddałam pułkownikowi kluczyk od wózkowni uśmiechając się zalotnie...
* * *
...chwilę powoli poruszałam miarowo wibratorem w mojej cipce, kiedy przeraźliwy dźwięk dzwonka wyrwał mnie z moich dalszych zapędów. Zawiązałam mocno pasek szlafroka chowając jednocześnie wibrator pod poduszkę.
Za drzwiami stała moja najlepsza przyjaciółka Ania, ubrana w płaszczyk sięgający połowy ud. Włosy miała potargane i mokre od letniego deszczu. Makijaż był lekko rozmazany, nie wątpliwie płakała. Ania usiadła na kanapie, zakładając nogę na nogę. Chwilę milczała po czym wyrzuciła z siebie:
- Wszyscy faceci to świnie!!!!
Usiadłam obok przyjaciółki obejmując ją delikatnie.
- Opowiesz mi co się stało? -zapytałam.
Ania zdjęła płaszczyk pod którym miała tylko czarną sexowną bieliznę składającą się z majteczek, stanika i pończoszek. Resztę stroju dopełniały wysokie szpilki
Chciałam Andrzejowi zrobić niespodziankę. Zaczęła opowiadać przyjaciółka. Ten palant miał wrócić z delegacji dopiero wieczorem. Ponieważ mam klucz od jego mieszkania, poszłam do niego wcześniej z nadzieją na ostry sex. Zdjęłam płaszcz i położyłam się na łóżku układając w myślach plan działania. Nagle usłyszałam jak otwierają się drzwi i śmiech jakieś dziewczyny. Andrzej, ten pieprzony dupek sprowadził sobie jakąś licealistkę, która już w przedpokoju zaczęła robić mu loda. Wszystko to oglądałam jak zahipnotyzowana z drugiego pokoju. Szczęśliwi kochankowie nic nie wiedzieli o mojej obecności. Ta mała dziwka liżąc mu kutasa na klęczkach, pozbyła się ubrania. Po chwili wylądowali na łóżku ostro się pieprząc.
To mówiąc Ania otarła łzę, która pojawiła się w kąciku jej oka.
Nie wytrzymałam dłużej i wkroczyłam do pokoju. Musiałabyś widzieć ich miny, jakie mieli na mój widok. „Nie przeszkadzajcie sobie” – powiedziałam – rzucając na podłogę klucze i kierując się do wyjścia. Już będąc w przedpokoju, usłyszałam głos tej suki: „No właśnie, nie przeszkadzajmy sobie”.
Ania wtuliła twarz w rękach a ja objęłam ją delikatnie. Pocałowałam przyjaciółkę w policzek a potem w usta. Niespodziewanie dla mnie kobieta odpowiedziała na mój pocałunek lekko rozchylając wargi. Nasze języczki zaczęły obłędny taniec splatając się ze sobą. Opuściłam ramiączka stanika mocno ugniatając jej piersi. Partnerka odwzajemniła się tym samym, sprawiając mi wiele rozkoszy. Klęknęłam przed kochanką łapiąc za brzeg jej stringów powoli je zdejmując. Ania uniosła biodra umożliwiając mi ściągnięcie jej majteczek. Pochyliłam się nad cipką kobiety zagłębiając w niej języczek. Pierwszy raz kochałam się z dziewczyną, czułam jednak, że może być to fantastyczne doznanie. Anka oparła stopy na blacie stołu, dokładnie w tym samym miejscu, w którym jeszcze kilka minut wcześniej spoczywały moje. Wyciągnęłam z pod poduszki ciepły jeszcze wibrator i wpakowałam go do jej szparki. Przyjaciółka wygięła swoje ciało, prawą ręka przyciskając moją twarz do swojego łona. Lizałam jej łechtaczkę, jednocześnie miarowo poruszając wibratorem w jej grocie. Stres wywołany niefortunnym spotkaniem z jej byłym kochankiem, spowodował, że orgazm dziewczyny był mocny i bardzo długi. Ania wiła się na kanapie mocno ściskając swoje cycuszki.
- Klękaj na stole - rzuciła laseczka w moją stronę, kiedy ochłonęła już po przebytych doznaniach. Posłusznie wypięłam tyłeczek w jej stronę. Obok na dywanie wylądował jej stanik a ja poczułam wilgotny wibrator w mojej cipce a szorstki języczek w pupci. Anka pieprzyła mnie ostro od tyłu sprawiając mi nie ziemską rozkosz. Krótko przed szczytowaniem wyjęła ze mnie sztucznego kutasa wprowadzając tam swoje szczupłe paluszki. Robiła to dalej ręką a wibrator znalazł się w moich ustach. Jeszcze kilka pchnięć i teraz ja głośno oznajmiłam moje doznania. Leżałyśmy nagie na dywanie, mocno się obejmując.
- Wszyscy faceci to świnie!!!! – powiedziałyśmy równocześnie uśmiechając się do siebie...
* * *
...chwilę powoli poruszałam miarowo wibratorem w mojej cipce, kiedy przeraźliwy dźwięk dzwonka wyrwał mnie z moich dalszych zapędów. Zawiązałam mocno pasek szlafroka chowając jednocześnie wibrator pod poduszkę.
Za drzwiami stał Kuba, szkolny kolega Oli, obiekt westchnień wszystkich dziewcząt z okolicy. Wysoki, przystojny chłopak, wielbiciel sportów walki, mógł mieć praktycznie każdą laskę w łóżku. Niestety, był mocno nieśmiały.
- Dzień dobry pani Basiu – rzucił – pesząc się nieco na widok moich odsłoniętych nóg. Przyniosłem film dla Oli z zakończenia roku.
- Wejdź proszę – odpowiedziałam – Ola jest ze swoim chłopakiem nad morzem.
- No właśnie, czy mógłbym u pani sprawdzić czy film działa, bo oddałem mój sprzęt do naprawy.
- Oczywiście – odparłam – robiąc mu przejście.
Kuba włączył odtwarzacz DVD siadając na dywanie. Ja tymczasem zajęłam miejsce na kanapie. Razem zaczęliśmy oglądać zakończenie roku szkolnego. Po części oficjalnej, przyszła kolej na swobodną impre. Co rusz było widać tańczące dziewczyny w krótkich spódniczkach, albo namiętnie całujące się pary. Przez moment widać było Oleńkę w jakimś ciemnym kącie, z mocno podciągniętą sukienką i „naszego” chłopaka bezceremonialnie pakującego rękę do jej majtek. Następne ujęcie przedstawiało Kubę z jakąś bardzo atrakcyjną laską na kolanach, robiącą do niego słodkie miny.
- To twoja dziewczyna? – zapytałam.
- Tak, ma na imię Monika – odpowiedział – Właśnie wybieramy się pierwszy raz razem pod namiot – mówiąc to speszył się jeszcze bardziej.
Oglądaliśmy dalej film, na który składały się mniej lub bardziej erotyczne sceny. Siedząc za plecami chłopaka mogłam dyskretnie pieścić swoje piersi. Czułam jak bardzo wzbiera we mnie pożądanie. Kolejna scena filmu przedstawiała następną parę, mocno się obejmującą. Dziewczyna stała na palcach, całując się z chłopakiem. Jej lewa dłoń niebezpiecznie masowała krocze partnera. Kuba tymczasem położył się na boku a ja zauważyłam duże wybrzuszenie w okolicach jego rozporka. Postanowiłam przystąpić do działania i uwieść młodzieńca. Wstałam z kanapy i wolno podeszłam do chłopaka, ostentacyjnie kręcąc pupą. Stanęłam w rozkroku nad leżących chłopcem. Kuba oniemiały przypatrywał się jak rozwiązuję pasek szlafroka i po chwili prześwitujący materiał spływa po moich ramionach, plecach i udach. Młodzian głośno przełknął ślinę, kiedy ja zaczęłam poruszać biodrami w rytm muzyki dobiegającej z telewizora.
- Ale....... ja ........ jeszcze nigdy............. nie byłem.......
- z kobietą? - zakończyłam za niego
- Właśnie – wysapał
- Kiedyś musi być ten pierwszy raz – odpowiedziałam, siadając na jego brzuchu.
Ujęłam jego dłonie w swoje ręce, kładąc je na moich udach. Chłopiec nieśmiało zaczął błądzić po moich nogach. Ja tymczasem zdjęłam z niego koszulkę i oczom moim ukazał się umięśniony tors młodzieńca. Prawą ręką sięgnęłam za siebie rozpinając rozporek i wyciągnęłam na światło dzienne całkiem sporych rozmiarów a. Chwilę masowałam go rytmicznie i poczułam jak fala nasienia spływa mi po palcach.
- Ja .... przepraszam – mamrotał speszony przedwczesnym wytryskiem.
Położyłam mu palec na ustach nakazując milczenie. Odwróciłam się do niego tyłem, ściągając z niego resztę ubrania. Kuba tymczasem delikatnie objął dłońmi moją pupę. Odwróciłam się po chwili przodem do niego i znowu zajęłam się masażem jego członka. Kilka minut wystarczyło by jego duma sterczała znowu w pełnej krasie. Nadziałam się na sztywny pal mojego kochanka rytmicznie unosząc biodra. Położyłam jego dłonie do moich nabrzmiałych sutkach. Czułam w sobie niezwykle twardy korzeń miarowo poruszający się w mojej cipce. Byłam z siebie bardzo dumna, że udało mi się uwieść kolejnego przystojniaka i do tego prawiczka. Nagle Kuba przewrócił mnie na plecy.
- To chyba mężczyzna powinien dominować w łóżku ? – zapytał
- Prawdziwy mężczyzna taki jak ty, na pewno – odparłam.
Kochaliśmy się dziko na puszystym dywanie a ja czułam na sobie silne, nie co szorstkie i momentami brutalne ręce mojego kochanka. Słony pot wywołany wysiłkiem kapał z twarzy Kuby wprost do moich ust, na policzki i powieki Orgazm dopadł nas w tym samym czasie, strugi spermy wlały się do mojej jamki. Chłopak legł bez sił obok mnie.
- Pieprzyć Monikę – rzucił w stronę sufitu – ty jesteś super.
„Oj tak, będziesz ją pieprzyć i to nie raz” – pomyślałam.
* * *
...chwilę powoli poruszałam miarowo wibratorem w mojej cipce, kiedy przeraźliwy dźwięk dzwonka wyrwał mnie z moich dalszych zapędów. Zawiązałam mocno pasek szlafroka chowając jednocześnie wibrator pod poduszkę.
Za drzwiami stał mój mąż ...ale ta historia jest zupełnie nie ciekawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecamy:
sex filmy
sex
filmy porno
sex
darmowe filmy porno
SEX
darmowe porno
filmy erotyczne
sex znajomi
wilgotne panienki
szpareczki dupeczki
sex turystyka
sex opowiadania
cipeczka
opowiadania ero
darmowe panienki
sex zabawy
sex kaprysy